social/twitter_normal.png social/youtube_normal.png

I Komunia św. świadectwa rodziców 16 - 06 - 2020



„Chociaż tylu ludzi w kościele, tyle białych sukienek, tyle stokrotek w jednym wianku, to Jezus choć niewidzialny, jest najważniejszy.W życiu to, co najważniejsze, zawsze jest niewidzialne”
                                                                                                       Ks. Jan Twardowski
 

W dniu 7.06.2020 w parafii Miłosierdzia Bożego odbyła długo oczekiwana Pierwsza Komunia Święta uczniów klasy 3A. Poniżej kilka świadectw z tej uroczystości, napisanych przez rodziców dzieci pierwszokomunijnych.                                                              
 
 „Dzień I Komunii Świętej był długo oczekiwany, upragniony i w obecnym czasie niepewny. Czas przygotowań był szansą dla całej rodziny na pogłębienie wiary, na spotkanie z Chrystusem, na zakochanie się z w nim na nowo. Zwracaliśmy uwagę na to co najważniejsze: największym prezentem był sam Pan Jezus, to, że będzie mogła go przyjmować do swego serca. W tym uroczystym dniu towarzyszyły nam duże emocje i niezwykłe wzruszenie. Było to dla nas niesamowite przeżycie duchowe. To było coś pięknego patrzeć na dziecko, które ze złożonymi rękami podchodzi do Komunii Świętej. Na jej twarzy widać było niesamowite skupienie, a w oczach radość.  Chciałabym, aby ta radość , zapał na zawsze w niej pozostał, że w Eucharystii znajdzie siłę , że ten pokarm ma niesamowitą moc.”
 
                                                                                                                     A. i  P.   Nowak

I Komunia Święta naszej najmłodszej córki była cudownym  i ogromnym przeżyciem duchowym. Odbyła się w  wyjątkowym czasie, bo to przecież czas pandemii, która zaskoczyła ludzi na całym świecie ale jednocześnie sprawiła, że  uroczystość I Komunia ŚW. 7 czerwca  odbyła się  w kameralnym gronie.  Mieliśmy wówczas  możliwość tak głębokiego przeżywania tej doniosłej chwili,  bez zbędnego chaosu i natłoku... dodatkowo  bliskość rodziny, rodziców z dzieckiem,  to że musieliśmy i mogliśmy razem siedzieć obok siebie, w jednej ławce potęgowała w Nas uczucie miłość, wiary i nadziei. To był piękny i wzruszający czas dla nas wszystkich.
 
    A. i  T.  Plichta

„W życiu każdego z nas są dni, które chcielibyśmy przeżyć inaczej niż pozostałe i takim dniem na pewno jest dzień Pierwszej Komunii Świętej własnego dziecka. Często jednak w gonitwie za sukienkami, fryzurami, cateringiem i przygotowaniami, ucieka nam to co najistotniejsze. 

Ten czas, w którym wiele planów pokrzyżował koronawirus, był dla nas zarówno pełen niepewności, bo nie wiedzieliśmy kiedy odbędzie sie odwołana I Komunia Święta, ale jednocześnie stał sie szansą na autentyczne jej przeżycie. Kiedy nasze dzieci oczekiwały na swoja I Komunię, my, ich rodzice, również doświadczaliśmy braku Eucharystii, z powodu obostrzeń sanitarnych. Pozostając w swoich domach, korzystaliśmy z katechez przygotowywanych przez ks. proboszcza, przeprowadzanych w systemie online. Dopiero na tydzień przed wyznaczoną datą I Komunii Świętej, kiedy zostały złagodzone obostrzenia związane z COVID19, mogliśmy całą klasa spotkać się w kościele i uczestniczyć w katechezach przygotowujących dzieci i nas, rodziców, do tej uroczystości. 
Na mszy Świętej Komunijnej, były tylko dzieci z naszej klasy z najbliższymi rodzinami, co sprzyjało modlitwie i skupieniu. Poprzedzające tygodnie pomogły nam zrozumieć co, a właściwie KTO jest w tym świętowaniu najważniejszy. Po przeistoczeniu, kiedy uświadomiliśmy sobie, ze oto Żywy Jezus zagości w sercu naszego dziecka, a tym samym po raz pierwszy będzie ono w pełni uczestniczyć w Eucharystii, nie mogliśmy powstrzymać łez wzruszenia i radości. Bardzo przeżyliśmy moment, w którym podchodziliśmy z naszymi dziećmi do ołtarza, aby przyjęły Ciało Chrystusa. 
Podczas dziękczynienia uwielbialiśmy Boga, oraz dziękowaliśmy wszystkim tym, którzy brali czynny udział w przygotowaniu naszych dzieci do tego dnia (księża, nauczyciele). Bogu niech będą dzięki!”
 
                                                                                                                               J. i K.   Pabian

Właśnie zakończyliśmy biały tydzień.  W znacznej mierze, od nas,  rodziców, zależy co dalej. Na ile pomożemy naszym dzieciom wejść w głębszą relację z Bogiem i czy będziemy potrafili dać im świadectwo budowania takiej relacji? Obyśmy naszym zachowaniem, słowami, czy obojętnością wobec Boga, nie sprawili, że utracą entuzjazm i radość spotykania się z Bogiem.   Wskazówką dla nas mogą być słowa rodziców Świętej Tereski z Lisieux: „Kochaj swoje dzieci, troszcz się o nie, opowiadaj im o Bogu, a potem patrz, jak On je prowadzi”.

Wiecej zdjęć autorstwa Pana Dariusza Toronia, dostępne TUTAJ
 

Fotogaleria